Passt nicht? Macht nichts! Bei uns ist die Rückgabe innerhalb von 30 Tagen möglich
Mit einem Geschenkgutschein können Sie nichts falsch machen. Der Beschenkte kann sich im Tausch gegen einen Geschenkgutschein etwas aus unserem Sortiment aussuchen.
30 Tage für die Rückgabe der Ware
Kiedy Europa probowala otrzasnac sie z koszmarow I wojny swiatowej, na jej wschodnich rubiezach, w Polsce, urodzil sie czlowiek, ktorego zycie, na tle innych losow niezwyklych i niebezpiecznych, ulozylo sie w sposob szczegolnie niezwykly i niebezpieczny. Czlowiek ten przezyl holocaust, chociaz los robil wiele, by tak sie nie stalo, ba, kazal mu nawet przezywac wlasna smierc. Tym czlowiekiem jest Leopold Kozlowski-Kleinman. Szczesliwie zyje nadal i nietrudno spotkac go w Krakowie, na starym Kazimierzu. Chodzi po tych samych kamieniach, po ktorych stapal genialny zydowski poeta i piesniarz Mordechaj Gebirtig. Jego muzyka, tak jak muzyka Gebirtiga, rozbrzmiewa w synagogach i salach koncertowych calego swiata. Sluchajac jej w krakowskiej synagodze Tempel ma sie wrazenie, ze tamten zamordowany swiat polskich Zydow trwa, jak trwal przez wieki! Dlaczego chce opowiedziec o zyciu Leopolda? Od ponad dwudziestu lat mam honor czuc sie Jego przyjacielem; wystepowac razem z Nim na scenie, wspolnie tworzyc, oraz z jego blogoslawienstwem tlumaczyc z jezyka jidysz stare piesni zydowskie. Siedziec przy jednym stole, pic paschalna sliwowice, a ostatnio coraz czesciej sok marchewkowy i... sluchac go. Jego opowiesci to prawdziwa muzyka duszy. Coz jest tak niezwyklego w Jego losach? Otoz Jego boginia, kochanka i opiekunka, a czasami zwykla uliczna dziwka byla zawsze Muzyka. Dzieje Leopolda Kozlowskiego-Kleinmana sa tematem tej ksiazki.